Majorka - hałaśliwa, betonowa dżungla czy oaza spokoju?

Majorka (Mallorca) nie jest zwykłą hiszpańską wyspą. Jest turystycznym rajem, w którym nigdy nie brakuje słońca, pełno jest malowniczych zatoczek z pięknymi plażami i lazurową wodą, zacisznych, romantycznych miejsc ale i również głośnych restauracji, klubów czy wszechobecnych niemieckich i angielskich turystów.

Sezon turystyczny zaczyna się tu w kwietniu i kończy w listopadzie. Właśnie wtedy najlepiej skorzystać z wycieczki last minute, oczywiście ze względów pogodowych. Najładniejsza i zarazem najbardziej stabilna pogoda panuje od czerwca do września. Najcieplejszym miesiącem jest sierpień, z średnimi temperaturami około 30 stopni. Już od września zaczynają się krótkie, gwałtowne deszcze. W pozostałym okresie, od listopada do kwietnia wyspa praktycznie pustoszeje i jest znacznie bardziej spokojnie, wręcz kameralnie. Wszystko to oczywiście kosztem gorszej pogody.

W jakim języku porozumiemy się? Bez wątpienia po hiszpańsku ale wielu mieszkańców mówi również po katalońsku. Nic dziwnego, w końcu jest to drugi, obok hiszpańskiego język urzędowy.

Jadąc na Majorkę, zwykle w przeciwieństwie do północnego, usłanego klifami wybrzeża, wybieramy południe wyspy, gdzie przeważają piaszczyste plaże a hoteli jest zdecydowanie więcej. Jednymi z najpopularniejszych wypoczynkowych miejscowości są: El Arenal, Playa de Palma, Valldemossa, Cala Mayor oraz Pallma de Mallorca.

Co warto zobaczyć? Na pewno Palma De Mallorca, gdzie zwiedzimy katedrę La Seu - potężną budowlę w stylu kastylijskiego gotyku, z największym na świecie witrażem, gotycki pałac królów Majorki (Palau de I'Almudaina), Łaźnie Arabskie, gotycką Bazylikę Św. Franciszka czy zamek Bellver. Warto zobaczyć również miasteczko El Arenal, czyli główny kurort wyspy, centrum rozrywki, windsurfingu oraz miejsce największego w Europie parku wodnego Aquacity. W Playa de Palma polecić można urokliwą starówkę oraz liczne bary i restauracje. Szczególny charakter dla polskich turystów ma Valldemossa - miejsce pobytu Fryderyka Chopina oraz George Sand.

Naturalne piękno wyspy, łagodny klimat, życzliwi mieszkańcy oraz powolny tryb życia powodują, że w Majorce można zakochać się od pierwszego wejrzenia i wracać co roku, a nawet zostać tu na stałe. Jeżeli jednak przyjedziemy tu w środku sezonu, a naszym celem podróży będą największe kurorty musimy liczyć się z zatłoczonymi plażami, wysokimi cenami, długimi kolejkami do muzeów, no i... towarzystwem niemieckich turystów.